Le parkour (free running, street climbing) to mało znany w Polsce sport extremalny. Jest to niekonwencjonalny
sposób poruszania się po mieście, zakładający nieco inne, niż planowali to urbaniści, wykorzystanie wszystkich
dostępnych elementów otoczenia. Generalizując, polega to na przeskakiwaniu, zeskakiwaniu, bieganiu i wspinaniu
się na wszystkie możliwe przeszkody. Jesteś ograniczony tylko własną wyobraźnią. Możesz użyć każdej barierki,
murku, czy też płotu na wiele różnych sposobów. Parkour powstał w latach 80-tych we Francji,w pod paryskim
Lisses. Za twórców uważa się Davide'a Belle'a i Sebastiana Foucan'a.
Początkowo wyglądało to jak dziecinna zabawa,
jednak po pewnym czasie zaczęli traktować swoje hobby poważnie. Nazwali to le parkour, co w wolnym tlumaczeniu
może oznaczać "bieganie swobodne". Niektórzy uważają, iż jest to sport inni, że sztuka. Każdy może to widzieć
inaczej, co nie znaczy, że parkour nie może być tym i tym. Jak na razie nie udalo się nikomu przeprowadzić
zawodów w parkourze, więc nie mamy tu jeszcze do czynienia z typowo sportową rywalizacją. Walczyć można
jedynie ze swoim strachem i slabościami. Inny podzial wśród traucerów (ludzi uprawiających parkour) wytworzyl
się na polu modnej ostatnio komercjalizacji, niektórzy uważają, że nie powinno się promować parkouru,
pozostali wręcz przeciwnie, oczywiście wiadomo, do czego taka promocja prowadzi, ale z drugiej strony nie
można zapominać, że gdyby Belle i Foucan nikomu nie zdradzali tajników swojej sztuki, pozostalaby ona w granicach Francji.